Fotografia ślubna Estery Kapner i Mendla Weissa

Mieli całe życie przed sobą - tak często mówimy o ludziach, którzy giną młodo i tragicznie.

W Grybowie w 1942 r. takich młodych ludzi zginęły setki. Kilkadziesiąt par niedługo po ślubie. Pół tysiąca dzieci. Ale byli to ludzie, nie liczby.

Na przedstawionej fotografii, publikowanej po raz pierwszy, dzięki uprzejmości pani Floralove Katz z Ottawy, widzimy na środku siedzącą parę młodą - Estera Kapner, córka Mojżesza i Dory, urodzona w Grybowie, wychodziła za mąż za Mendla Weissa ze Zborowa w Czechosłowacji. Para zamieszkała w Grybowie u rodziców, w drewnianym domu przy ulicy Grunwaldzkiej, obok mostu kołowego, gdzie potem stała słynna "Kaskada".

Fotografia pochodzi z 1935 r.

23 sierpnia 1936 r. urodził im się syn Jakub Markus, nazwany po pradziadku.

Nie wiemy czy dożył 6. urodzin - czy pociągi śmierci dowiozły go do Bełżca z rodzicami, czy zmarł po drodze, a może wcześniej, 20. sierpnia, zginął w Białej Niżnej. Niemcy nie pozostawili list egzekucji ani list transportowych. Kilka lat zajęło ustalenie imion i nazwisk jak największej liczby ofiar getta w Grybowie. Na pomniku umieściliśmy imiona, nazwiska i wiek poszczególnych 1770 osób - wśród nich mały Jakub Markus z mamą Esterą - lat 32 i ojcem Mendlem - lat 38.

Już za dwa dni mija 78. rocznica likwidacji getta w Grybowie i śmierci ponad 2000 jego ofiar. Pamiętamy.

W przygotowaniu jest artykuł, z galerią kilkudziesięciu zdjęć ocalonych przez wujków Estery, którzy przed II wojną światową i Zagładą wyemigrowali do Kanady, o rodzinach Gottlobów i Kapnerów.