Grybowscy Kolumbowie
W albumie państwa Ostaszewskich, dzieci Krystyny Dębowskiej-Ostaszewskiej, aktorki konspiracyjnego Teatru Rapsodycznego i później Teatru Starego w Krakowie, znajdujemy fotografię bezsprzecznie wykonaną w Grybowie. Jest to prawdopodobnie grono szkolnych kolegów i koleżanek Krystyny, i być może jej siostry Ireny, w Parku Miejskim, zwanym przed wojną Plantami. Porównując tę fotografię z innymi zdjęciami grybowian, w tym przechowywanymi w archiwum LO, rozpoznajemy Marię Osikę, Emila Galeję, Stanisławę Hełmetzką, Barbarę i Janinę Młott. Czy ktoś rozpozna jeszcze inne osoby?
Według archiwum Gimnazjum Koedukacyjnego (dziś: LO im. A.Grottgera) Krystyna Dębowska uczęszczała do klasy z m.in.: Lotarem Baranem, Dawidem i Marią Brodmannami, Janiną Młottówną, Marią Osikówną, Eugeniuszem Pelczarskim, Alojzym Szpakowskim, Kazimierzem Wiśniowskim, Emilem Galeją, Witoldem Winklerem, Zofią Schmal, Włodzimierzem Skalskim, Stanisławą Hełmetzką, Mirosławą Choroszczak. Ukończyła pełne siedem klas.
Wiele osób z klasy Krystyny, "pokolenia Kolumbów", również doświadczył wojenny los. W czasie wojny w Zagładzie, prawdopodobnie w Bełżcu, zginęła Maria Brodmann; jej ojca zastrzeliło gestapo na tych samych Plantach grybowskich ze zdjęcia (miejsce wciąż czeka na upamiętnienie). Jej brat Dawid Brodmann przeżył Auschwitz. Ten sam obóz przeżył Alojzy Szpakowski. W Auschwitz zginął ojciec Eugeniusza Pelczarskiego, a sam Eugeniusz, kapitan Wojska Polskiego, walczył pod Tobrukiem i w Normandii w siłach alianckich. Zmarł w wieku 30 lat, w 1947 r. W siłach RAF walczył Witold Winkler "Watson". Lotar Baran był jednym z grybowskich konspiratorów Polskiej Organizacji Zbrojnej. Pojmany przez Niemców po tzw. sądeckiej wsypie, on również zginął w Auschwitz. Janina i Barbara Młott wyjechały po wojnie z Grybowa. Nie znamy dokładnych losów pozostałych. Mirosława Choroszczak, Łemkini z Królowej Ruskiej, prawdopodobnie podzieliła los Łemków wysiedlonych z Grybowszczyzny w akcji "Wisła" w 1947 r. Ojciec Krystyny Dębowskiej, Ireny i Tadeusza, doktor Jan Dębowski, przedstawiony na jednym z murali w Grybowie, zginął z rąk Sowietów w Katyniu. Reportaż z udziałem jego wnuka, muzyka Jacka Ostaszewskiego, nagraliśmy z Polskim Radiem w październiku tego roku: https://www.polskieradio.pl/.../2851783,Symboliczny...
Może uda się część z wymienionych osób rozpoznać na zdjęciu lub też odnajdą się potomkowie ich rodzin. O wielu z nich pisaliśmy już na stronach "Sagi"; w planach mamy kolejne publikacje o "grybowskich Kolumbach", grybowianach z roczników lat dwudziestych, których tak dotkliwie doświadczyła II wojna światowa. Na tylko jednej fotografii splata się tak wiele wątków "grybowskiej sagi". Chcielibyśmy poznać jak najwięcej z ich historii. Dziękuję p. Jackowi i Małgorzacie Ostaszewskim za poszukiwania i odnalezienie zdjęć z Grybowa.
Comments