top of page
Kamil Kmak

Grybowski Żyd Majer Lipczer, żołnierz Armii gen. Andersa i 1 Dywizji Pancernej gen. Maczka


Spośród sześciu braci Lipczerów, synów grybowskiego krawca Mojżesza i jego żony Lieby, pięciu przed wojną służyło w Wojsku Polskim: Majer, Henryk, Szaja, Markus i Mendel - ten ostatni to dziadek rysowniczki Leeli Corman, która już pojutrze dotrze do Grybowa. Tych pięciu braci oraz siostra, Frida Frydman zd. Lipczer - przeżyło Zagładę, każde z nich w nieco innych okolicznościach. Stracili rodziców, młodszą siostrę, Itę, i młodszego brata, Uschera, więźniów getta w Grybowie i ofiary Auschwitz, Bełżca lub Białej Niżnej (nie istnieją dokładne listy ofiar egzekucji w Białej Niżnej ani transportów do obozu zagłady w Bełżcu). Majer Lipczer, trzydziestoletni, silny mężczyzna, podzielił los wielu polskich żołnierzy - walczył z Niemcami w kampanii wrześniowej, a następnie trafił do sowieckich obozów jenieckich. Przeszedł przez więzienia i obozy w Żytomierzu, Nieżynie, Kijowie i Charkowie na terenach dzisiejszej Ukrainy oraz na Syberii. W 1942 r. dołączył do formowanych oddziałów Armii gen. Władysława Andersa. Ogółem w tej armii zmobilizowanych zostało około 4 tys. polskich Żydów. Majer przez Persję i Palestynę - Ziemię Izraela, trafił z wojskami Andersa do Egiptu i Południowej Afryki, a stamtąd do Anglii. Nie znamy jeszcze dokładnego przebiegu jego udziału w walkach, jednak wymienia on w skróconej relacji kraje takie jak Francja, Belgia, Holandia i Niemcy. Po wojnie i pobycie w Anglii osiadł na kilka lat w miejscowości Meppen w Niemczech Zachodnich, skąd pochodziła jego żona, Ocalała z Zagłady Herta zd. Cohen, była więźniarka obozów w Rydze, Prusach i Stutthofie koło Gdańska. W 1948 r. na świat przyszedł ich syn, Marcel. Dane te pochodzą z archiwum Międzynarodowej Służby Poszukiwań w Arolsen, gdzie znajdują się dokumenty emigracyjne, jakie składali w latach 50. Majer i Herta. W archiwum Yad Vashem w Jerozolimie znajduje się list napisany przez Majera z Londynu we wrześniu 1943 r., w którym zgłasza się on do redakcji magazynu "Jewish Daily Forward" w Nowym Jorku z prośbą o odnalezienie krewnych i przyjaciół. Fakt przeżycia aż sześciorga rodzeństwa Lipczerów - 5 braci i siostry, przedwojennych grybowian, jest ewenementem w historii Zagłady, w skali lokalnej i szerzej. Grybowscy Żydzi, jeżeli przeżywali w obozach lub na Syberii, zazwyczaj byli to pojedynczy członkowie rozgałęzionych, licznych rodzin; z większości rodzin nie przeżył nikt. Ogółem Ocalali to zaledwie kilka procent przedwojennej społeczności. Trudno wyobrazić sobie przytłaczający ciężar utraty tak wielu bliskich i przyjaciół, jakiego doświadczała zdecydowana większość Ocalałych. Ogromnie cieszy nas, że w tym roku, na organizowane przez nas wydarzenia wokół 80. rocznicy Zagłady Żydów z getta w Grybowie przybędą potomkowie aż trojga z ocalałego rodzeństwa Lipczerów - syn i wnukowie Markusa, syn Fridy oraz wnuczka Mendla. Wspólnie będziemy nie tylko opłakiwać zmarłych, ale również celebrować życie, spotkanie i odnowę przyjaźni polsko-żydowskich i więzi z miejscem pochodzenia. Wspólnie 21 sierpnia zasadzimy pamiątkowe drzewo w Parku Miejskim w Grybowie, które będzie materialnym znakiem - symbolem odrodzenia pamięci, więzi i nadziei Zapraszamy by być z nami w tę niedzielę Fot. arch. rodziny Lipczerów

91 wyświetleń

Comments


Ostatnie posty
Archiwum
bottom of page