Grybów utracony
1 września 1939 r. rozpoczęła się agresja Niemiec, wspomaganych przez Słowaków, na Polskę; po kilku dniach oddziały niemieckie zajęły Grybów, rozpoczynając okupację miasteczka od upokorzenia mieszkańców-Żydów, podtapiając ich w studniach znajdujących się na rynku oraz przeznaczając synagogę przy ul. Węgierskiej na stajnię dla koni.
Wielu grybowian walczyło w kampanii wrześniowej, wielu udało się na uciekinierkę na wschód, skąd w większości powrócili po agresji ZSRR 17 września. W kolejnych miesiącach wielu grybowian włączyło się w akcje przerzutowe polskich oficerów i uchodźców na Węgry, co zostało okupione śmiercią wielu z nich w obozach koncentracyjnych. W kolejnych miesiącach i latach rynek i ulice Grybowa były świadkami brutalnych scen represji, łapanek, rabunków, wysiedleń, zsyłek i morderstw. W 1940 r. kilkoro grybowian straciło życie w Katyniu, a w 1942 r. zginęło ponad 1300 obywateli Grybowa - Żydów i chrześcijan pochodzenia żydowskiego, oraz kilkuset Żydów z innych miejscowości umieszczonych przez okupanta w grybowskim getcie. Mieszkańcy miasteczka i okolic poddawani byli również represjom za wspieranie działalności partyzanckiej, w której uczestniczyło wielu młodych ludzi. W czasie wojny i tuż po niej stalinowskie czystki spowodowały wysiedlenie tysięcy przedstawicieli ludności łemkowskiej ze wsi Gór Grybowskich i doliny Białej. Zwłaszcza pod koniec wojny zniszczeniu uległo kilkadziesiąt procent zabudowań miasta, niektóre, jak wysadzony most kolejowy z 1876 r., spalony kościół pw. św. Bernardyna, wyburzona synagoga przy ul. Węgierskiej, zdewastowany cmentarz żydowski, całe kwartały domów i budynków gospodarczych przy ul. Grottgera, Grunwaldzkiej, Jakubowskiego - nigdy nie zostały przywrócone do dawnego stanu.
Wiele budynków zostało odbudowanych kosztem i wysiłkiem mieszkańców i aparatu państwowego, niektóre, pozbawione opiekunów, ulegały dalszemu zniszczeniu i wyburzeniom.
Wydarzenia wojenne sprzed 80 lat to nie tylko historia z podręczników, nie tylko tragedia setek rodzin - na stałe zdefiniowały one i nadal definiują mentalność, kulturę, sztukę, życie gospodarcze i społeczne naszego kraju, regionu i miasteczka.
Nikt nie jest w stanie wystarczająco jaskrawo wyobrazić sobie, jak wyglądałby dziś Grybów, gdyby nie wydarzył się dramat II wojny światowej i nie zginęła 1/3 jego mieszkańców. Wiele faktów, losów i śladków uległo już zatarciu i zapomnieniu. Warto jednak poddać się refleksji, kogo i co utraciliśmy w latach wojny, próbując wyobrazić sobie ten nieistniejący, wielokulturowy Grybów, któremu nie pozwolono trwać z powodu totalitarnych ideologii wyższości jednych grup ludzi nad drugimi, czystości rasowej, jednorodności etnicznej i wyznaniowej.
Wiele naszych działań na tym portalu i w przestrzeni Grybowa, naszych projektów artystycznych, edukacyjnych, historycznych, prezentacji i publikacji, ma na celu zbudowanie tej świadomości.
Fot. 1, 2: Ebay.com; 3: W. Olszewski
Oprac. Kamil Kmak
Comments